Firmę Pana Pawła znalazłem w internecie. Od początku zaskakująca i przyznam podejrzana była duża liczba bardzo pozytywnych komentarzy, które wyglądały na autentyczne. Teraz, po ponad 2 miesiącach współpracy, jestem przekonany, że opinie klientów są prawdziwe i chociaż zazwyczaj tego nie robię, uważam, że w tym przypadku warto komentarz zostawić. Po pierwsze komunikacja. Na każdym etapie współpracy z Panem Pawłem miałem poczucie, że wiem co się aktualnie dzieje i jakie są następne kroki. Również po sprowadzeniu Po drugie życzliwość i cierpliwość. W moim przypadku poszukiwania samochodu rozpoczęliśmy od Volvo, kolejne w kolejce było Audi, w międzyczasie przewijało się BMW, finalnie stanęło na Mercedesie. Kryteria wyszukiwania zmieniały się kilkukrotnie, czego rezultatem były dziesiątki przejrzanych ogłoszeń, wykonanych telefonów do sprzedawców, trzy obejrzane auta i finalnie wybrane jedno. Za każdym razem podejście Pana Pawła było nastawione na osiągnięcie celu i zadowolenia klienta. Zero nerwów. Po trzecie wiedza na temat samochodów i rynku niemieckiego. Przy każdym modelu Pan Paweł potrafił wskazać wady i zalety poszczególnych wersji, które roczniki i wersje silnikowe brać pod uwagę, czego się spodziewać podczas eksploatacji. To właśnie dzięki tej wiedzy znalazłem samochód, którego na początku nie brałem w ogóle pod uwagę ze względu na obiegowe opinie, a które okazały się nie mieć pokrycia w rzeczywistości. Samochód, który w rezultacie sprowadziliśmy (Mercedes E200 z 2006 roku) został sprawdzony najpierw pod kątem wiarygodności sprzedawcy (kilkukrotnie podczas współpracy Pan Paweł odradzał niektórych sprzedawców jako niewiarygodnych), a później przez rzeczoznawcę już na miejscu. Oględziny rzeczoznawcy wykonane zostały drobiazgowo, w dokumentacji fotograficznej zostało wskazane m.in. pęknięcie skóry na fotelu kierowcy wielkości paznokcia oraz wymiana błotnika przedniego niemożliwa do wykrycia miernikiem lakieru, ponieważ błotnik został wymieniony na polakierowany fabrycznie, a wymianę rozpoznano po naruszeniu oryginalnych mocowań błotnika (ślady po odkręcaniu śrub). Po sprowadzeniu stan samochodu został potwierdzony na stacji diagnostycznej („Gdzie Pan takiego znalazł?”) i w ASO Mercedes („Będzie Pan z niego zadowolony”). Obecnie jestem po ok 500 przejechanych kilometrach i samochód sprawia wrażenie fabrycznie nowego, mimo że ma już 10 lat. Odnośnie kosztu usługi się nie wypowiem, ponieważ nie mam porównania, natomiast mam poczucie dobrze wydanych pieniędzy i będę polecał usługi Pana Pawła każdemu, kto planuje sprowadzenie używanego samochodu bez obaw o jego stan i pochodzenie. Jeszcze raz dziękuję i oby tak dalej!